Ławki w miejskich parkach muszą być systematycznie odnawiane i konserwowane

Miejskie parki muszą być wyposażone w ławki i huśtawki ogrodowe, żeby można było odpocząć i nacieszyć się przyrodą. Do parków chodzą niemal wszystkie mamy i babcie ze swoimi pociechami i wnukami. Dzieci się bawią chowanego, grają w piłkę, a ich opiekunki mogą w tym czasie porozmawiać, poczytać gazetę, książkę czy zażyć kąpieli słonecznej.

Żaden park nie obejdzie się bez tych urządzeń. Wypadałoby, żeby na publicznych terenach rekreacyjnych zamontowana była też mała architektura: klomby, kwietniki, skalniaki, gazony, palisady i inne.

Dzięki temu wizyta w takim miejscu przyniesie korzyść nie tylko ciału, ale też duszy. Czyż nie przyjemnie jest spacerować, jeździć rowerem czy biegać po zadbanym parku z ławkami, huśtawkami pełnym przeróżnej roślinności?

W związku z tym wydziały planowania zieleni czy ochrony środowiska wszystkich magistratów nie powinny żałować pieniędzy na utrzymanie w należytym stanie miejskich parków, skwerów, zieleńców i zakątków zieleni. Odpowiednie firmy powinny konserwować i w razie konieczności naprawiać ławki i huśtawki ogrodowe, na których bawią się codziennie setki, jak nie tysiące, dzieci.

Z drugiej strony urzędnicy powinni kupować jedynie sprawdzony sprzęt, mający wszelkie wymagane atesty, certyfikaty bezpieczeństwa. Tylko tak można mieć pewność, że przyrządy na placach zabaw będą dobrze służyć maluchom.